Grupa Rafała Kmity

Są z Krakowa, ale sam Rafał Kmita pochodzi z Częstochowy. Z tą grupą jest taka dziwna sprawa, że nie są stałym zespołem. Ich praca polega na tym, że Rafał pisze scenariusz, następnie dobiera sobie aktorów i dopiero reżyseruje cały spektakl. Nie jest to więc typowy kabaret, ale grupa parateatralna, zwłaszcza że występujący są zawodowymi aktorami krakowskich teatrów. Niewątpliwie wpływa to na poziom występów, bo są one dopracowane do najdrobniejszego szczegółu. Wywołuje też tajemniczą aurę wokół samego reżysera, który nie pokazuje się na scenie. Grupa stworzyła już co najmniej siedem spektakli, została też doceniona i nagrodzona na wszystkich przeglądach w kraju. Każdy program tworzy zwartą całość i zachwyca oryginalnością pomysłów. Ostatnie przedstawienie „Aj waj! Czyli historie z cynamonem” oparte jest na motywach kultury żydowskiej i zostało uznane za jedno z ważniejszych wydarzeń kulturalnych 2005 roku.

Najpopularniejsze numery:

Radio,
Bajka,
Sensacje XX wieku

Kultowe cytaty:

„Ogłoszenia towarzyskie. Serdecznie zapraszam na sekcję zwłok mojej teściowej. W programie między innymi – zespół muzyczny i zakrapiany poczęstunek.”
„Fiokła Iwanowna – kobieta tak zapobiegliwa, że już za życia wyprawiła własny pogrzeb, stwierdziwszy, że po śmierci nie będzie miała do tego głowy.”
„Być kobietą to jednak strata czasu.”

Ciekawostki:

Krążą pogłoski, że Rafał Kmita, tworząc wspaniałe spektakle komediowe, prywatnie jest człowiekiem bardzo ponurym. Otóż nie jest to prawdą, ponieważ badania dowodzą, iż śmieje się on 12,69 razy na godzinę, czyli o 2,327 razy więcej niż przeciętny Europejczyk.

Galeria